30.08.2013

Bo pod koniec wakacji nadrabiam zaległości. No sens.

Cześć.

Dziś tylko powiem, że przed chwilą byłam z Kingą i jej bratem na lodach i na spowiedzi. Zaraz idę na spotkanie z nowym wikarym odnośnie scholii. Potem biegnę do Jess na urodziny... A jutro rano jadę z Kingą na rowery. Także zabiegany koniec wakacji. Już jestem przygotowana i wybiegam z domu Paaaa :***


Zapraszam do Julii.

28.08.2013

DIY- bądź oryginalna!

Cześć.

Dziś mam dla Was filmik. Ten filmik jest o DIY do szkoły. Nagrywałam go wczoraj wieczorem, ok. 23:45, bo tylko wtedy nikt się nie krząta po domu i jest cisza.

Zapomniałam także dodać przy Zeszytach jak je zrobiłam. Przykleiłam klejem na zeszycie kartkę, potem okleiłam taśmą klejącą. Najlepiej taką szerszą :)



 
Zapraszam do Julii.

26.08.2013

"Nie potrafię schudnąć"

Cześć.

Dziś rano.... WTF? Wstałam po 12:00 xd. Tak wiało, że firankę mi prawie porwało!  Po 14:00 pojechałam z mamą i babcią do cioci Janki, uwielbiam tą Panią, w sumie nie jest moja ciocia, ale przyjaciółka mojej mamy. Pani Janka ma wspaniały dom, sama obija/okleja meble, robi stroiki, biżuterię (dostałam bransoletki z sznureczków, (mogę wam pokazać są one całkiem zwyczajne, ponieważ akurat Pani Janka zakończyła zlecenie dla firmy i wysłała, a te co mam akurat zostały) i wiele innych rzeczy. Można powiedzieć, że jest artystką. Mieszka w 3 piętrowym domu na parterze, na 1 piętrze mieszkają jej rodzice, na 2 jej syn z rodziną, a na 3 i ostatnim jej córka z rodziną.



Gdy wchodzimy do jej domu w przed pokoju ściany są oklejone gazetami (od dziś zbieram wycinanki na tapetę w nowym pokoju). Dalej w pokojach ma obite sofy i oklejone meble, do tego zdobienia na ścianach i kaloryferach (kiedyś okleję sobie obecne meble w zebrę, albo na szaro). Zjadłyśmy pyszną kolację. Przed 20:00 poszłyśmy do auta, bo musiałyśmy kawałek iść, gdyż Pani Janka mieszka w górach. Po drodze do domu byłyśmy w Biedronce i kupiłam kilka rzeczy do "Back to school"... Brakuje mi ćwiczeń, piórnika i torby :D




Przepraszam z złą jakość... przy obecnej pogodzie i aparacie nie można prosić o więcej :/

Co do tytułu to dostaliśmy od Pani Janki książkę o odchudzaniu... Zaczynam dziś czytać. Jest ona o diecie Dr Pirre Dukan'a. Zobaczcie <TU>.

Zapraszam do Julii.

23.08.2013

Nie mam siły, z lenistwa?

Cześć.

Dziś był męczący dzień... leżałam na łóżku. Potem zajęłam się układaniem opału w piwnicy i przy okazji zmiażdżyłam sobie kilka razy palce płytami... Jakoś ok. 18 pojechaliśmy do sklepu na zakupy... Przeszli obok mnie tacy "swag" chłopacy i aż mnie w środku skręciło... Wow!
Wróciliśmy o 22:00 haha.. Myślałam, że w tym sklepie położę się na podłogę i będę aniołki robić! Mój tata jest w sklepie niemożliwy... siedzi tam godzinami! Strasznie się nakupowałam. Mam tylko zdjęcie jakiegoś alkoholu i "Whisky Jack Daniels". Na jutro mam niezłe plany z Kingą i Gosią!!!


Zapraszam na post na II blogu i do Julii.

21.08.2013

Pomysł na organizator!

Cześć.

Dziś pokażę Wam organizator, który zrobiłam. Jest on bardzo prosty... Ponieważ moja mama robi czekolady, a do opakowania potrzeba foli, a folię owija się wokół rolki z takiego czegoś z papieru... Co ja Wam będę tłumaczyła produkcję czekolady?! No to tak się stało, że poprosiłam mamę i przyniosła mi kilka, bo siostra już zrobiła kiedyś taki organizator i ma go w pokoju tyle, że mój jest seledynowy, a jej czarno-srebrny.  Nie przedłużając opiszę Wam jak to zrobić.

Potrzebujemy:
klej (mocny), 6 zużytych rolek po foli (lub czymś innym), farbę (pędzel)/spray.

6 rolek skleić ze sobą według uznania. Ja skleiłam je w formie piramidy. Odczekać do wyschnięcia kleju. Pomalować i odczekać do wyschnięcia. Ja dodałam jeszcze motywujące teksty i włożyłam przybory.




Jeśli macie ochotę to zrobię filmik o organizacji biurka.

Zapraszam do Julii.

20.08.2013

Zszywka.pl- ubrania.

Cześć.

Dziś czeka Was jeden post z wielu, którymi Was postanowiłam zanudzać... Choć w sumie to lepsze niż posty bez zdjęć, bo niestety aparat.... a raczej szybka pęknięta. Także pokażę Wam kilka inspiracji z Zszywka.pl dotyczących ubrań, mody itp. Dla nie lubiących czytać... możecie pominąć dopiski, choć będą one całkiem krótkie :/

niezłe .. :D
 Strasznie podoba mi się te DIY... chętnie takie zrobię. 
 
Sliczna koszula , polecam zrobic , pasuje do granatowej spudniczki w kropki <3 
Ps: sory za pismo ale jestem w HISZPANII !! I hiszpanski komputer nie moze pisac zmiekczen ;C
Następne DIY... No nie!. Te mi się bardzo spodobało... Już kilka razy widziałam taki kołnierzyk, ale nie podejrzewałam, że jego wykonanie jest tak proste... Płyta?... Oryginalnie!!!
 
 :).
Wow! Chcę taki! Naprawdę ładne rozwiązanie na wakacje, tyle że dla chudych... Przypominają mi się te bluzki z mocno wyciętymi rękawami... idealny "top" pod taką bluzkę, czyż nie?

Tenisówki. *.* DIY
 Wspaniałe buty! Muszę takie zrobić... Choćby galaxy :D
Wydają się być takie kowbojskie hehe. Chyba mi się wydaje.

jak zrobić samemu kamizelkę;)
 Bardzo mi się podoba taka kamizelka zwłaszcza z koronką i ćwiekami!
Często zastanawiam się nad zrobieniem takiej, ale ten wybielacz...
 
 Cieniowane tenisówki...
 Bardzo, bardzo fajne... Mogłyby być niebieskie :D
Takie tenisówki strasznie mi się podobają... Zrobię sobie takie do szkoły...
 
 ...
 Pomysł fajny... tylko trochę dziwnie wykonane... niedokładnie.
Fajne by były wybielone szorty z białą koronką !

Mam nadzieję, że Wam się podobały inspiracje z Zszywka.pl.
Zapraszam do Julii.

17.08.2013

Tak mi się po prostu czasami nudzi... uwierzycie?

Cześć.

Dzisiejszy post jest postem... który robię z powodu mego zmęczenia wynikającego z jakże wyczerpującego życia. Po prostu przedstawię Wam strony, które poprawiają mi humor, zabijają nudę itp. Gdyż dziś był mega wyczerpujący (powtarzam się) dzień z Kingą od 11:00 do 18:00. JUTRO O TYM NAPISZĘ <3

Kinomaniak.tv - oglądam seriale, filmy, bajki czytam komentarze itp.
Photoblog.pl - Dodaję zdjęcia, komentuje, czytam itp.
Wiocha.pl - śmieję się, łap kuję itp.
Pudelek.pl - czytam, czytam, czytam!
YouTube.com - Oglądam filmiki... moich ulubionych vlogerów.... <3
Zapytaj.onet.pl - Pytam, odpowiadam itp.



Jest ich więcej... fb... blogger, twiter, ale to już wiecie :P
A Wasze ulubione strony internetowe? Dlaczego lubicie i co tam głównie robicie?

Zapraszam do Julii.

16.08.2013

Dzień... prawie super.

Cześć.

Dziś byłam z Kingą i Danielem w Zamku... Jestem zmęczona ale opisałam to spotkanie TU.

Pisze tam także, że rozwaliłam aparat, a dokładnie upuściłam aparat na asfalt i pękła mu szybka... Jutro spotykam się z Kingą także coś napiszę i czym prędzej muszę załatwić sobie nowy lub zastępczy aparat. Obecny jest poklejony taśmą:


Zapraszam do Julii.

14.08.2013

Zmęczona, ale zadowolona.

Cześć.

O bosz! Dziś był niesamowity dzień... Takie życie jest wyczerpujące, ale dla mnie wspaniałe. Słuchajcie:

W domu u siostry byłam do ok. 13:00 do tego czasu szykowałam się z myślą, że wracam do domu, ale czekała mnie jeszcze długa droga. Przed wyjazdem jeszcze szybko prostowałam grzywkę, heuheu. Przez to gdy już wyjechałyśmy z Asią musiałyśmy się wracać, bo zapomniałam laptop. Potem śpieszyłyśmy się do dentysty. Po 40 minutach wyszłyśmy i poszłyśmy na zapiekankę, bardzo ostrą zapiekankę. Potem pojechałyśmy do Tesco, tam kupiłam storczyk dla babci na urodziny. Potem pojechałyśmy do Lidla po coś dla dziadka :D I na budowę do siostry, bo prowadzi ona firmę, która montuje klimatyzacje :D Powiem tylko, że gdy to zobaczyłam to: WOOoooOOOW!!!! Tam się przepakowaliśmy do bus'a i do domu... Na urodzinach byłyśmy po 17:00, a tam co się działo to wiadomo... Nie chciało mi się robić zdjęć, ale coś tam mam :P Cały dzień był bardziej rozwinięty, ale chce mi się spać, więc.... miłego :P





 
Zapraszam do Julii.

13.08.2013

Treningi... życie w biegu.

Cześć.

Wczoraj nie napisałam, bo poszłam spać. Wczoraj byłam na treningu... ale z Asią :P Dziś, gdy Asia pojechała do Tarnowskich ja byłam w domu i nadrabiałam zaległości, bo Internet wiesza się zawsze kiedy potrzebuje coś ważnego zrobić (np. napisać post)!!! Byłyśmy dziś też w Bytomiu... Asia do dentysty, a ja do agory. Mam nowe marzenie... kupić sobie iPhone i jakąś ciekawą obudowę. O 16:30 pojechałyśmy także na trening, a ja jeszcze poszłam po Loda do Kaufland'u. Potem jeszcze do Katowic na MoSir (czy jakoś tak) oddać stary sprzęt piłkarski. No i do Biedronki... załapałam się na jazdy BMX haha :D No i teraz jestem w domu.... Jutro zapowiada się bardzo zabiegany dzień! Niebawem wszystko opowiem, ale nic na razie nie zdradzam!








Ps. haha w czasie dodawania zdjęć wszedł mi po ciemku na laptop pająk (śpię na "podłodze" łatwo dostępne miejsce)! Ale wyrwałam... brrr aż mi dreszcze przeszły!!!
 
Zapraszam do Julii.

11.08.2013

Znów opuszczam dom i wcale mi nie szkoda!

Cześć.

Dziś po południu spakowałam się i pojechałam z siostrą do "jej domu" (mieszka z przyjaciółmi z firmy). Obiecała mi to dużo wcześniej, ale moja siostra strasznie ciężko pracuje... wiecie własna firma. O tym jaka to firma dowiecie się jutro w filmiku! O 16:00 (chyba) byłyśmy już na miejscu. Najpierw poszłam pobawić się z Frytką, którą poznacie wkrótce :) Potem oglądałam z Asią (przyjaciółka) zawody lekkoatletyczne. Pomogłam jej ogarnąć papiery do szkoły, bo jest nauczycielką. Pograłam trochę na tablecie w owocki, a gdy go rozładowałam przeniosłam się na laptopa. Piszę późno, bo miałam lenia. Teraz leżę i piszę.

Mam dla Was tylko małoznaczące zdjęcia, ale zawsze coś :P





Zapraszam do Julii.

Zmęczona, ale bylo warto.

Cześć.

Dziś rano byłam z Kingą w mieście. Wróciłyśmy o 17:00. Wszystko macie opisane TU, a za niedługo pojawi się filmik. Kupiłam sobie dziś spodnie białe, które ma na zdjęciach Kinga, dlaczego? Dowiecie się czytając wszystko z punktu widzenia Kingi.

Miałam dodać, że założyłam photobloga TU.


Zapraszam do Julii.

10.08.2013

SH- moje zdobycze.

Cześć.

Dziś krótko, bo rano wstaję o 7 gdyż razem z Kingą jadę do miasta. Przed chwilą byłam na czuwaniu. W środę byłam na targu i zakupiłam kilka rzeczy w SH. Przedstawię Wam je i idę spać.

 Szorty, o których zawsze marzyłam. Czarne z ćwiekami. 9 zł

 Bluzka asymetryczna z wiązaniem. Mam ostatnio jazdy na twarze na bluzkach. 7zł
 
Bluzka w paski... długa bluzka. Można ją potraktować także jako sukienkę. 6zł

Na koniec Tymbark heuheu. 
Na kapslu pisało "spotka cię dziś coś miłego", a jutro jedziemy. Jupii!

Zapraszam do Julii.

8.08.2013

No i wróciłam!

Cześć.

Już wróciłam i właśnie siedzę sobie przed laptopem, a za chwilę idę posprzątać trochę pokój. Dziś niby był najcieplejszy dzień, ale jakoś cieplejsze dni były. Wczoraj pisałam do Was z Maka, popijając kawą z lodami... Ubóstwiam! Pod wieczór poszłam sobie na obchód miasta... przeszłam chyba 10 km. Miałam babci kupić kawę, ale jak się jej przez telefon pytałam czy to ta, to ona, że nie. Potem okazało się, że była dobra... ale wiecie to moja wina :D Następnego dnia (czyli dzisiaj) przed południem poszłyśmy na rynek, coś kupić itp. Po powrocie spakowałam się i oto jestem w domu. Mam jakieś nowe zdjęcia, a jutro jeden z moich ulubionych postów...







Zapraszam do Julii.

7.08.2013

Czas u babci spędzam tak!

Cześć.

Muszę Wam trochę poopowiadać co tu się działo.  W dzień kiedy pojechałam zawitaliśmy jeszcze na działce u dalszej cioci i wujka, był tam ich wnuk Dawid... Yyyy... normalny chłopak, ale nie w moim typie (i tu pytanie, jaki jest mój typ?). Zjadłam tam bigos i pojechaliśmy do mieszkania. W pierwszą noc była niezła burza... nagrałam filmik :P Jak ja kocham burze! Są ekscytujące, podniecające... taka dawka adrenaliny, to coś dla mnie! Zasnęłam o 0:30, a wstałam ok. 7 i nie wiedziałam, która godzina i mówię: "O ch*lera pewnie już 12, a ja kurde śpię". Babcia kazała mi iść spać -.- Ostatecznie wstałam o 9:00, zjadłam śniadanie... w sumie nie pamiętam co się działo później tak po kolei. Byłyśmy w banku, sklepie. Potem zjadłyśmy (chyba) obiad, a ja poszłam pooglądać Tv i poszłam na loda do Żabki. Potem z babcią czekałyśmy na ciocię w parku i "obgadywałyśmy" lud i jakąś pijaczkę na mega wysokich butach... jak ona w nich chodziła ?! ^.^ Potem razem z kuzynką poszłyśmy do mieszkania na ciastko, a gdy ciocia poszła... oglądałam Tv, umyłam się, oglądałam Tv i poszłam spać ok. 0:30, bo sąsiedzi urządzali "Trudne sprawy". Rano ostatecznie wstałam o 10:00, zjadłam śniadanie, obejrzałam Tv, popatrzyłam się na przystojniaka z balkonu -.- Potem z babcią poszłam na Targ i babcia kupiła mi bluzkę z napisem "Kiss me nobody is watching" (zaczepiłam się o balkon i zrobiłam dziurę, smutno mi). Wróciłyśmy do domu i pomogłam babci przy obiedzie, oglądałam Tv, poszłam na loda, oglądałam Tv i jadłam obiad. Potem pojechaliśmy na działkę, tam poszliśmy do basenu, ale ja się nie zanurzałam tylko chodziłam. Chcieli mnie wywrócić, ale ja się nie dałam i wtedy Dawid mnie pochlapał... Poczekałam chwilę i wyszłam, żeby nie było, że się "focham"... Potem gadałam z Jess <3 Zaczęliśmy się zbierać... on zaprosił mnie na spacer, ale odmówiłam... nie chciało mi się z nim gadać. Przy aucie krzyknął coś na pożegnanie, ale to zignorowałam hahaha, cała ja :P Po powrocie siedziałam na balkonie i wypatrywałam pewnego przystojniaka (cały pobyt tu spędzam na patrzeniu się czy jest, co robi), haha i przygotowywałam post.  Miałam dodać go wczoraj, ale było późno. Poszłam spać dość późno, bo gwiazdory obok się kłócili (wiecie... "Trudne sprawy"), a mi było niedobrze, bo babcia ciągle mi kazała jeść :D Zaraz lecę do Maka dodać to, a moja babcia na targ -.- Buźka kochani... Posyłam zdjęcia :* Wielkie pozdrowienia Dla Julii I Anny, jak ja Was uwielbiam :*





 Przystojniak z ławki mieszka tam gdzie pomarańczowe rolety xd. Wydział śledczy "Agnieszka i partnerzy".








Zapraszam do Julii.