30.08.2013

Bo pod koniec wakacji nadrabiam zaległości. No sens.

Cześć.

Dziś tylko powiem, że przed chwilą byłam z Kingą i jej bratem na lodach i na spowiedzi. Zaraz idę na spotkanie z nowym wikarym odnośnie scholii. Potem biegnę do Jess na urodziny... A jutro rano jadę z Kingą na rowery. Także zabiegany koniec wakacji. Już jestem przygotowana i wybiegam z domu Paaaa :***


Zapraszam do Julii.

1 komentarz:

  1. udanej końcówki wakacji życzę! ;)
    Sky
    http://sangreazalis.blogspot.com/ (zmieniłam nazwę)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już komentujesz, zostaw link do swojego bloga- będzie mi łatwiej trafić.

Dzięki za komentarz♥