24.11.2013

Czego słuchać?!



(6) Tumblr
Cześć.

Dziś powiem Wam o czymś co mnie strasznie dręczy. Nie umiem znaleźć swojego gatunku muzycznego. Chociaż uwielbiam Miley i Eda, nie przestanę. Raz słucham rapu, raz popu, innym razem reggae. Może słucham tej muzyki 2 tygodnie, a potem przestaje. Wariuję już, bo to naprawdę jest okropne, że nie umiem znaleźć swojego miejsca... Krążę w kółko, bo serio nie wiem co zrobić i znalazłam ostatnią deskę ratunku. ROCK (czy też okolice tego gatunku)! Jestem katoliczką i często się martwię o to czy na pewno jest to "zgodne" z wiarą, ale... ALE mamy takiego nowego wikarego w parafii i byłabym pewna, że każda z Was polubiłaby go. Na ostatniej młodzieżówce puścił nam filmik, w którym było zawarte przesłanie, że nie ważne czego słuchasz... metal, punk (nie znam się) czy rock... Jezus cię kocha, nawet jeśli masz glany itp. A na koniec najlepszy tekst na świecie "A co jeśli teraz Jezus przyszedłby na świat w glanach i w irokezie?" Doszłam do wniosku, że to nie ma znaczenia... I spróbuję tego typu muzyki, nie mówię, że chcę się ograniczać tylko do rocku, ale chcę mieć jakiś punkt odniesienia!

No i postaram się coś jeszcze odkryć. Strasznie też polubiłam tą vlogerkę i przez nią zaczęłam słuchać 30STM. Chyba zaczynam określać siebie, eh. jakie to trudneee! Poradzicie mi coś? ;(

5 komentarzy:

  1. Ja też miałam problem z odnalezieniem swojej muzyki. Najpierw oczywiście był pop razem z Vivą i Eska. Później zachciało mi się rocka i metalu. Zaczęłam słuchać właśnie 30STM, Iron Maiden, ale stwierdziłam, że nie dla mnie. Zaprzyjaźniłam się więc z Avril Lavigne i - z racji tego, że bałam się niemieckiego, który zaczynał się w pierwszej klasie gimnazjum - Tokio Hotel. No i dalej lubię sobie posłuchać Avril i TH. Potem koleżanka przekonała mnie do rapu i reggae (na miesiąc), jednak do dzisiaj, kiedy mam "widzimisię" słucham O.S.T.R czy Grubsona. Po miesiącu wróciłam do popu, by zaraz zrezygnować z niego na rzecz kpopu i jrocka.
    Teraz powiem i, do czego zmierzam. Do tego, że każdy, dosłownie każdy, znajdzie swój ulubiony gatunek muzyczny, ale nie może tego zrobić nie próbując wszystkiego. Nawet, jeśli pomyśli sobie: "Nie, to nie dla mnie".
    Pozdrawiam, Nessa.
    _____________
    pisane-atramentem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci baaardzo! Mam też podobnie z modą, dlatego próbuję rocka. Jeszcze raz dziękuję za ten komentarz :***

      Usuń
  2. Hah, ja słucham tego co mi wadnie w ucho ;)

    palyna-paulina.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej hej :)
    Oh temat muzyki jest jak rzeka.
    To nic złego, jeżeli nie możesz się w niczym odnaleźć. Większość ludzi nie ma stałego punku zaczepienia w kontekście muzyki.
    Ja osobiście słucham metalu (głównie heavy metalu, trash metalu, rzadko kiedy black metalu i klasyki rocka (choć zdaża mi się słuchać tez elektrorocka, jak między innymi teraz jest 30STM, wcześniej zaczynali od rocka, teraz są elekrorockiem). Jedyną radą jaką mogę Ci dać, to słuchaj wszystkie, W końcu coś Ci się spodoba i będzie słuchać godzinami.
    Jeżeli chodzi o kontekst wiary, ciężki mi doradzić Ci z pośród mojej muzyki. Większość zespołów/artystów są dość kontrowersyjni jak Iron Maiden czy stara Chylińska w zespole ona.
    Jeżeli natomiast w pokroju Marsów to Kings of Leons, My Chemical Romance, Linkin Park. To są (tak mi się wydaje) zespoły nawiązujące ze sobą.

    Pozdrawiam, JJ

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już komentujesz, zostaw link do swojego bloga- będzie mi łatwiej trafić.

Dzięki za komentarz♥