25.10.2013

Je habite dans le maison.

Cześć.

Dziś w końcu piątek i nie będę owijać w bawełnę tylko powiem po prostu, że to był cholernie męczący tydzień. Bardzo się starałam choć pół na pół mi się chciało... Raz cały dzień się uczyłam, a raz nic nie robiłam. Spostrzegłam, że kiedy przychodzę wypoczęta i zrelaksowana do szkoły w poniedziałek to w piątek wracam schorowana i obolała. Dziś może jeszcze pojadę z tatą na zakupy, a na jutro też mam plany... ale to jutro :) Mam dziś do polecenia film: "Sucker Punch" jest taki szalony, że czasem nie ogarniam co się dzieje w nim na prawdę, a co jest urojeniami :D

No ja kończę, Bay. No i miłego weekeend'u.




4 komentarze:

  1. Ja w piątek miałam różne zabawy w szkole więc bylo ok :D
    palyna-paulina.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też wracam styrana w piątek, ale taki jego urok. ;p
    Pozdrawiam, Nessa.
    ________________
    pisane-atramentem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. filmu nie oglądałam. ja tobie polecam wszystkie części Resident Evil są boskie!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już komentujesz, zostaw link do swojego bloga- będzie mi łatwiej trafić.

Dzięki za komentarz♥