3.08.2013

Gorącooo mi!

Cześć.

Dziś jest strasznie upalny dzień, a ja cały czas siedzę w domu, bo wczoraj zrobiłam wszystko co miałam i  nie mam co robić! Za chwilę jadę na urodziny dziadka i muszę się umyć i wgl! Wstałam dziś o 4:30, ale potem o 8:00 zasnęłam i obudziłam się ok. 12:00. "Rano" (xd.) zjadłam pyszny omlet! Mmmm *.* Niestety skusiłam się na batonika, ale co tam.... raz na jakiś czas. Tak, więc mam nadzieję, że ten dzień spędzę fajnie, a że może nie być mnie do wieczora, więc teraz piszę post...Miłego dnia... będę robić zdjęcia ;)



Omlet jest z szczypiorkiem i pomidorem, a przecież ja tak nie lubię pomidorów- przemogłam się :p

Zapraszam do Julii.

5 komentarzy:

  1. Szkoda, ze nie większe zdjecia dodałaś :D
    o tej godzinie to ja już na nogach byłam dawno i już po mieście jeździłam eLką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. 4:30 :o
    http://staybloog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Omlet, omlet, omlet, omlecik! :D

    Kocham omlety, jem ich jednak dużo za dużo. To jest jak uzależnienie..

    xoxoxo
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaak, ja się trochę wyleczyłam z omletowego uzależnienia... Jednak dalej je uwielbiam. <3
    Sto lat dla Twojego dziadka! ;)
    Miłej zabawy. :)
    Pozdrawiam, Nessa.
    ______________
    pisane-atramentem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ja obudziłam się o 3 w nocy (jak zwykle) i do 5 nie mogłam zasnąć okropność ;/
    ja omletów nie jadam, za to jestem uzależniona od 'ciastowych' rzeczy pierogi, kopytka MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM <3

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już komentujesz, zostaw link do swojego bloga- będzie mi łatwiej trafić.

Dzięki za komentarz♥