Cześć.
Ja tak bardzo Was przepraszam, ale nic mi się (prawie) ostatnio nie udaje, staram się wszystko "zapiąć na ostatni guzik", ale czasami guzik się od tak po prostu odpina :/ Mnóstwo się dzieje... to nowe oceny, to rzeczy i wiele innych zmian. Stali czytelnicy pamiętają, że marzyłam o tapecie w zebrę, na razie dostałam koc heh. Za niedługo będę miała lampę, a potem może w końcu tapetę, ahh te marzenia! Dostałam też Halloween'ową świecę, mam też nowy krem, a jutro chyba na 100% jadę z Kingą do Jebia ahhh. Dziś byłam na czuwaniu i powiem, że jak zwykle było fajnie, no i nie musiałam zbijać bąków w domu. A teraz własnie zaczęło padać -.- No ale co tam.... Do czego ja tu dążyłam? A, tak! No w sumie do końca, bo ja tak ładnie Was pozdrawiam z ciepluśkiego pokoju i zaraz zmywam się do spania. Bay!
Uroczy koc :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, niedługo będziesz miała więcej czasu :)
Ale świetny wzorek ♥
OdpowiedzUsuńMam z tej serii Nature mydło xd
OdpowiedzUsuńpalyna-paulina.blogspot.be
jaki śliczny kocyk!
OdpowiedzUsuń